Dzień Nauczyciela 2010
Dzień nauczyciela, a właściwie Dzień Edukacji
Narodowej przypada dnia 14 października. W tym dniu uczniowie dziękują
nauczycielom za wszystkie troski i starania, za cierpliwe czuwanie nad naszym
rozwojem i zarażanie nas chęcią poszerzania wiedzy.
Biegając za nauczycielami by złożyć im życzenia i podarować upominek, warto się zastanowić nad samym tym, kim jest nauczyciel. Zwykle patrzymy na nauczycieli jedynie z perspektywy ucznia, ale czy jest jedynie osobą, która wstawia oceny za dobrze lub źle napisane kartkówki?
Nauczyciel jest przede wszystkim człowiekiem,
który ma zarówno swoje mocne strony jak i te słabe, ma marzenia i
zainteresowania. Wybór tego zawodu musi wiązać się na pewno z sympatią do
dzieci oraz wielką cierpliwością. Dobry nauczyciel - według uczniów - to osoba,
dzięki której łatwiej przyswoić im trudne zagadnienia i umiejętności, będąca
dla nich kimś w rodzaju przyjaciela, ale jednocześnie stanowiąca dla nich
autorytet i „pierwszego mistrza”. To ktoś, dzięki komu zyskują zainteresowanie
danym przedmiotem i chęć poszerzania wiedzy. Obserwowanie rozwijających swoje
umiejętności uczniów, udane przedsięwzięcia, i najważniejsze – wdzięczność
uczniów za wspieranie ich w dążeniu do sukcesu daje im wiele satysfakcji.
W naszej szkole Dzień Nauczyciela obchodzony
jest co roku w formie akademii przygotowanej przez uczniów. Co roku akademia ma
swoją tematykę – raz jest poważniej, innym razem mniej. Tegoroczna akademia z
pewnością należała do tych bardziej zwariowanych. Życzenia kierowane były do
grup nauczycieli każdego przedmiotu z osobna, a do każdych życzeń dołączony był
krótki występ uczniów. Z pewnością dodawało to całemu przedsięwzięciu
atrakcyjności, a każdemu nauczycielowi poczucia wyjątkowości. Warto wspomnieć
także o kreatywności szkolnego chórku, który nie ograniczył się do samego
śpiewania, ale wprowadził też ciekawą i kolorową scenografię, a także zatańczył
do śpiewanych przez siebie piosenek. Największe wrażenie na oglądających – w
tym także na mnie – wywarł układ taneczny zaprezentowany przez młodszych
uczniów. Sama ich charakteryzacja niczym z „Thrillera” Michaela Jacksona,
wprowadzała publiczność w zachwyt i zaciekawienie.
Mimo, iż akademia była podziękowaniem uczniów
za wszelkie starania nauczycieli, nic nie odbyłoby się bez ich pomocy. Warto o
tym pamiętać i starać się dziękować im za trud każdego dnia. Nie uciekajmy
stwierdzeniem, że „wciąż mamy ku temu za mało okazji”. Lepsze zachowanie na
lekcjach, aktywność w życiu szkoły, a czasem zwykłe „dzień dobry” ze strony
ucznia wystarczy. Doceniajmy naszych nauczycieli, bo to oni – podobnie jak
rodzice – starają się przekazać nam najważniejsze życiowe wartości, pokazać nam
nasz ukryty talent i dać wiarę we własne możliwości.
Karolina Waldman, IIIc gim